Instagram – jak zmienił się na przestrzeni lat: zablokowane hasztagi, ucinanie zasięgów

Instragram urodził się jako miejsce do kolekcjonowania wspomnień w postaci zdjęć. Obecnie jest jednym z popularniejszych serwisów społecznościowych i miejscem do budowania sieci odbiorców swojej marki. Stał się także narzędziem w rękach tzw. Influencerów (w wolnym tłumaczeniu: osoba wpływowa; influencer brzmi lepiej, prawda?). Jako osoba rozwijająca swój profil na Instagramie od kilku lat zauważam ogromne zmiany jak pojawiły się na przestrzeni ostatnich lat – i te pozytywne i negatywne. Które z nich najbardziej dotknęły Małych Twórców?

Facebook przejął Instagrama – jak zmieniły się zasięgi?

W 2012 roku Facebook kupił Instagram za okrąglutki miliard dolarów. To był właśnie moment rozpoczęcia dużych zmian w obrębie algorytmu funkcjonującego na Instagramie. Po krótkim czasie na Instagramie pojawiła się możliwość odpłatnego promowania postów – nie ma w tym nic złego, gdyby nie fakt, że jednocześnie niepromowane posty traciły na naturalnym zasięgu. To wręcz zmuszało „biznesowych” użytkowników Instagrama do korzystania z reklamy. Najbardziej dotknęło to Małych Twórców, do których ja również należę. Zajmijmy się najpierw definicją „Zasięgu”.

Zasięg posta – to liczba użytkowników, do których dotarł konkretny post. Zasięg generowany jest przez pojawienie się postu m.in. w eksploruj, aktualnościach (stronie głównej indywidulanie dobieranej dla każdego użytkownika na podstawie jego zbioru obserwowanych) i hasztagach (#).

Trzy źródła, dzięki którym można uzyskać największe zasięgi postów. Trzy źródła, które zmieniły swój system ok. 4 lata temu. To właśnie wtedy Mali Twórcy mogli zauważyć słabnące zasięgi swoich postów, mniejszą częstotliwość przybywania nowych obserwujących i spadki w liczbie polubieni zdjęć. To nie jest koniec świata, oczywiście. : ) Ale to właśnie te liczby motywują blogerów do tworzenia nowych treści.

Ucinanie zasięgów w 2019 – jak było przed zmianami?

Wstawiasz post, pojawia się on w chronologicznej kolejności na stronie głównej twojego obserwującego. Jeśli chce, może go przeczytać i polubić. Jeśli nie chce, nie musi. Jednak MA MOŻLIWOŚĆ. Zmiany, które się pojawiły, pozbawiły użytkowników tej możliwości, ponieważ obecnie na stronie głównej nie wyświetlają się wszystkie nowe zdjęcia obserwowanych przez nas profili. Nie pojawiają się też w ciągu chronologicznym. To jeden z głównych czynników ucinających zasięg posta, ponieważ nie ma on szansy nawet trafić do użytkownika, który deklaruje chęć oglądania treści konkretnego twórcy.

Przed zmianami również pojawienie się w Eksploruj (miejscu, w którym nieśledzący cię użytkownicy mogą trafić na twoje zdjęcie i profil, jeśli jest powiązany tematycznie z ich polubieniami) nie stanowiło wielkiego wyczynu i wymagało minimalnej aktywności pod postem. Aktualnie algorytm o tym decydujący to czarna magia.

Jak zwiększyć zasięgi zdjęcia na Instagramie?

Pytanie to zadaje każdy Twórca, który samodzielnie opiekuje się swoim profilem. To pytanie stało się także inspiracją do powstania wielu e-poradników, e-booków o tematyce instagramowej. W ogóle się nie dziwię, ponieważ każdy profil chciałby wrócić do dawnych czasów i dzięki jednemu zdjęciu zdobywać 1000 nowych obserwujących. Ale czy całą winę można zrzucić na barki ograniczających zasięgi algorytmów?

W 2018 roku Instagram mógł pochwalić się pierwszym miliardem zarejestrowanych profili. To ogromna liczba, która niestety (bądź stety) daje duży wybór biernym użytkownikom – mogą wybrzydzać, przebierać i wybierać w profilach, które chcą obserwować. W związku z tym czynni użytkownicy (twórcy) muszą bardziej się przykładać do treści (zdjęć), które publikują. JAKOŚĆ jest głównym czynnikiem, który może zwiększyć zasięgi twoich postów. Muszą się wyróżniać na tle innych, aby przykuć uwagę użytkownika.

Zmienił się także system hasztagowania zdjęć. Należy uważać na # będące na cenzurze – tzw. zablokowane hasztagi, które w bardzo widoczny sposób ucinają zasięgi posta i mogą wprowadzić nieświadomego użytkownika na „czarną listę” poprzez naznaczenie go „shadowbanem” – posty przestaną wyświetlać się zarówno pod # jak i na tablicy aktualności. Istnieją serwisy, które umożliwiają sprawdzenie, czy twój post jest na takiej czarnej liście (to m.in.: triberr.com/instagram-shadowban-tester ).

Do zablokowanych hasztagów nie należą jedynie te kojarzące się z wulgaryzmami bądź erotyką, ale także dość niewinne: #shower, #instagirl, #instadaily, #eggplant. Niestety ale na liście znajduje się ponad 100 000 hasztagów. Najbezpieczniej jest używać polskich # ściśle skorelowanych z tematyką zdjęcia. Na rynku dostępnych jest także kilka narzędzi do dobierania hasztagów – m.in.: aplikacja HashMe – która dopasuje do twojego zdjęcia najpopularniejsze # i umożliwi ci ich skopiowanie).

Instagram nie stoi w miejscu, wciąż się rozwija i zaskakuje swoich użytkowników nowymi rozwiązaniami, do których twórcy muszą się dostosować, aby zadowolić swoich odbiorców. To brzmi jak czysty biznes – i nim jest. Korzyści finansowe płynące z prowadzenia profili o dużym zasięgu sprawiły, że Instagram jest maszynką do zarabiania pieniędzy.

ciekawostki o instagramie